Od 20 czerwca nasze ule stoją na plantacji gryki, która w tym roku ma dużo deszczu, kwitnie przepięknie i jest jak u Mickiewicza „jak śnieg biała”. Dodatkowo w okolicy kwitną lipy więc czekamy na bardzo smaczny miód gryczano-lipowy. Potrzeba tylko trochę dobrej pogody i nasze pszczoły osiągną pełnię szczęścia a my razem z nimi.