Habitat-reborn

Pszczoły to nasza pasja i wielka miłość. Każdego roku gdy uda mi się wygospodarować trochę czasu staram się odwiedzać szkoły oraz przedszkola i organizować prelekcje o pszczołach i ich życiu. W ostatnim czasie na zaproszenie uczniów z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Mińsku Mazowieckim wziąłem udział w projekcie „Habitat-reborn” w ramach Olimpiady Zwolnieni z Teorii. Głównymi organizatorkami projektu były uczennice ZSE Karolina Kudlak i Maria Radosz a opiekunką projektu była Pani Małgorzata Kozińska-Zięba. Dnia 13.01.2023 r. reprezentując Stowarzyszenie Pszczelarzy Ziemi Mińskiej przeprowadziłem prelekcję pod tytułem „Pszczoły i ich znaczenia dla ekosystemu”. Podczas prelekcji uczniowie 6 klas i ich opiekunowie mieli okazję usłyszeć o historii pszczół i pszczelarstwa, znaczeniu tych pożytecznych owadów dla ludzi i ekosystemu, zagrożeniach czyhających na pszczoły oraz sposobach pomocy tym cudownym stworzeniom. Trwające około 2 godziny spotkanie zakończyło się quizem wiedzy o pszczołach a na najlepszych czekały nagrody. Każdy uczestnik spotkania otrzymał broszury wydane przez SPZM pt. „Zaproś pszczoły do swego ogrodu” i „Witaj w świecie pszczół” oraz kolorową smycz. Chętni mogli zabrać ze sobą przygotowane przez organizatorów projektu torebki z nasionami różnych roślin miododajnych, które po zasianiu pomogą stworzyć kolorowy i przyjazny zapylaczom ogródek kwiatowy.
Drugą odsłoną projektu „Habitat-reborn” były warsztaty zorganizowane dn. 22.02.2023 r. w Centrum młodzieżowym „Międzyczas” znajdującym się w Pałacu Dernałowiczów w Mińsku Mazowieckim. Dość spora grupa młodzieży i ich opiekunowie wysłuchali prelekcji o pszczołach i otaczającym je świecie oraz problemach tych małych pracowitych stworzeń. Spotkanie zakończyło się pytaniami i ciekawą dyskusją.
Organizatorom projektu oraz wszystkim uczestnikom prelekcji i warsztatów dziękuję za zainteresowanie problematyką pszczół.
Takie spotkania dają mi dużo radości i zadowolenia. Ogromnie cieszą mnie wszystkie ciekawe inicjatywy młodzieży troszczącej się o los pszczół i zawsze chętnie wspieram takie działania.

Miodek nawłociowy odebrany

Wirowanie miodu nawłociowego w naszej pasiece zawsze oznacza koniec sezonu miodowego i czas na jeszcze bardziej wytężoną pracę. Po ostatnim miodobraniu koniecznie trzeba rozpocząć przygotowania rodzin pszczelich do zimowli. Układanie gniazd na zimę, zwalczanie roztoczy Varroa destructor oraz uzupełnianie pokarmu na zimę to czynności, które są konieczne, aby pszczoły przetrwały zimę i wiosną znowu przywitały nas pięknym brzęczeniem skrzydeł.

Kapryśny sezon 2022

Tegoroczny sezon pszczelarski jest dość kapryśny. Mniszek lekarski w naszym rejonie nie kwitł w tym roku tak obficie jak zazwyczaj a na rzepaku pogoda nie rozpieszczała naszych pszczółek co sprawiło, że zbiory z tych pożytków nie były zadowalające. Sytuację poprawiła robinia akacjowa zwana potocznie akacją, kwitnąc w tym roku fantastycznie i dając duże ilości nektaru, który pszczółki przetworzyły na wspaniały miód, który długo będzie płynny. Miodek akacjowy jest bardzo poszukiwany, dlatego w ekspresowym tempie zniknął z naszego sklepiku. Nie udało się nam odebrać czystego miodu faceliowego bo pszczoły, które wróciły z rzepaku nie próżnowały nawet jednego dnia i dołożyły miodu faceliowego do rzepakowego. Finalnie wyszła całkiem fajna mieszanka. Lipa z kolei całkowicie zawiodła nektarując zaledwie kilka dni co sprawiło, że miodu lipowego w tym roku w wielu rejonach Polski zwyczajnie nie było. Na pożytek gryczany pszczółki pojechały na Warmię. Gryka kwitła przepięknie, ale do pełni szczęścia trochę zabrało jej wilgoci i zbiory nie są zbyt obfite. Na Warmii jednak lipy trochę nektarowały i w miodze gryczanym będzie spora domieszka lipy co sprawi, że miód ten będzie nieco delikatniejszy w smaku. W tym roku po raz pierwszy nasze pszczółki mają do dyspozycji plantację słonecznika. Na początku kwitnienia słonecznika było sucho, ale w końcu spadł upragniony deszcz, więc może po raz pierwszy będzie trochę miodu słonecznikowego. Pożytkiem kończącym pracę naszych pszczółek jest nawłoć. Ostatnie deszcze dały nawłoci sporo wody, więc jest szansa, że w tym roku przy sprzyjającej pogodzie nawłoć będzie pięknie nektarowała. Miód z nawłoci jest ceniony przez naszych klientów i zawsze z niecierpliwością wyczekiwany. Znaczna część klientów czeka zwłaszcza na ten kremowany, który zachowuje swoją miękką, kremową konsystencję przez cały czas. Pragniemy przypomnieć, że w 2019 roku podczas Ogólnopolskiego konkursu Pszczelarz Roku nasz miód nawłociowy zdobył 1 miejsce a nasze gospodarstwo pasieczne otrzymało tytuł Pszczelarza Roku w kategorii miód odmianowy z czego jesteśmy niezwykle dumni.
Pomimo kapryśnego sezonu nasi klienci w tym roku mogą się zaopatrywać w różne rodzaje miodów przez cały sezon. Należy jednak pamiętać, że jeśli ktoś czeka z zakupami do końca sezonu to często może zaopatrzyć się już tylko w część miodów, bo jesteśmy pasieką amatorską i pod koniec sezonu niektóre rodzaje miodów mogą być niedostępne.
Zapraszamy Państwa po pyszny i zdrowy miód z naszej pasieki.

Nareszcie wiosna i wszystko wokół robi się piękne

Długo oczekiwana wiosna nareszcie nadeszła w pełnej krasie. Przydomowe sady bielą się mnóstwem kwiatów, łąki cieszą mniszkiem lekarskim i cała masą innych kwitnących roślin a rzepak aż razi w oczy intensywnością żółtych kwiatów. Pszczoły mają raj a pszczelarze radują się takim widokiem i cudownym brzęczeniem tych pracowitych owadów.
Wszystko to oznacza, że już za 2-3 tygodnie będzie świeży, smaczny miodek i będziemy mogli się nim z Państwem dzielić.

Zapraszamy do kontaktu na początku czerwca i odwiedzenia naszego gospodarstwa pasiecznego znajdującego się w pięknej, cichej okolicy.

Gryka jak śnieg biała…

Od 20 czerwca nasze pszczółki stoją na pięknej plantacji gryki, która w tym roku całkiem dobrze nektaruje. Zapowiada się pyszny miodek gryczany, jak zwykle z lekką domieszką lipy. Jeśli pogoda nie spłata nam figla to odbieranie miodu zaplanowane jest na koniec miesiąca, co oznacza, że z końcem lipca z radością przywitamy Państwa w naszym sklepiku miodem gryczanym. Oczywiście powinien być nadal dostępny miód rzepakowy i wielokwiatowy a co jeszcze to zobaczymy. Miodek akacjowy już się kończy.

Pierwszy miodek w 2021 roku

Z pewnym opóźnieniem, ale jednak dało się pozyskać pierwszy w tym roku miodek. Zdrowy i aromatyczny miód mniszkowy od 4 czerwca będzie czekał na Państwa w naszym sklepiku. Niestety jest go bardzo mało i już wiemy, że dla wszystkich nie wystarczy, ale wkrótce powinien do niego dołączyć delikatny miód rzepakowy i uwielbiany przez klientów miód rzepakowy kremowy, który można smarować jak masło. W dalszej części sezonu oczywiście spodziewamy się kolejnych miodków.

Rzepak 2021

Wiosna w tym roku przyszła nieco później więc i na rzepak nasze pszczółki pojechały z 2 tygodniowym opóźnieniem. Jeśli pogoda dopisze a pszczółki będą miały ochotę do pracy to w połowie czerwca powinien na Wasze stoły trafić delikatny miód rzepakowy a 2 tygodnie później idealny na kanapki miód rzepakowy kremowy.

Smutek w domu i w pasiece

Z ogromnym smutkiem zawiadamiam, że 19 listopada po ponad 2-tygodniowej walce o oddech pod respiratorem moja najukochańsza żona Agatka przegrała z COVID-19 walkę o życie. Płaczę ja jako mąż, płacze córka i płaczą tysiące pszczół. Już nigdy nie zajrzy do ula, nie wleje miodu w słoiki i nie uśmiechnie się promiennie do klientów odwiedzających nasze gospodarstwo pasieczne. Najwidoczniej Pan Bóg potrzebował jej do pracy w swojej niebiańskiej pasiece.

Tak bardzo najdroższa Agatko, tęsknimy tu wszyscy za Tobą
Czy gdzieś się zgubiłaś po ciemku wędrując nieznaną drogą?
Dlaczego nie wracasz do domu promienna i roześmiana?
Czemu mnie dziś nie pospieszasz do pracy jak to zwykle z rana?
Od 3 tygodni czekamy i smutek dokoła się szerzy
Już dłużej tego czekania z tęsknoty nie sposób przeżyć
Pyta o Ciebie rodzina, znajomi i przyjaciele
Każdy chce Cię uściskać i opowiedzieć tak wiele
A Ty wciąż nie przychodzisz, nawet nie dzwonisz już wcale
Czy nie znajdujesz już czasu w tym obowiązków nawale?
Tak dziwnie pusto bez Ciebie i w domu i w samochodzie
Czy nam się gdzieś zagubiłaś, czy ukradł Cię jakiś złodziej?
Podobno krąży gdzieś blisko i chytrze życie zabiera
Ale po Ciebie nie przyjdzie, a już na pewno nie teraz
Zadzwonił nagle telefon i lekarz głosem ściszonym
Zaczyna mi opowiadać, że nie ma już mojej żony
Że złodziej ukradł jej płuca a potem zabrał jej życie
To pewnie jakaś pomyłka, „chyba nie do mnie dzwonicie”
Lecz lekarz nie ustępuje: „o błędzie nie ma tu mowy
Organizm przegrał batalię, to efekt poCOVIDowy”
Zalałem się wtedy łzami choć zawsze byłem jak skała
To jednak dla mnie zbyt wiele i skała by nie wytrwała
Zostawiasz mnie oraz córkę? Co my bez Ciebie poczniemy?
Tyle mieliśmy planów. To domu nie zbudujemy?
Iza jest jeszcze tak młoda, tak bardzo potrzeba jej matki
Nie mogę jej przecież powiedzieć , że nie ma już z nami Agatki
Jęknęła też w smutku pasieka, miliony pszczół zapłakały
Nie zajrzysz więcej do ula? Wszak one też Cię kochały
Czy miód był słodki dlatego, że gdy go w słoiki lałaś
To zawsze miłości i ciepła od siebie tam dodawałaś?
Kto teraz przy mnie postoi, zgani, pomoże, doradzi?
Jak teraz bez Ciebie Kochana z tym wszystkim tu sobie poradzić?
Przecież to niemożliwe, nie możesz tak odejść bez słowa
Chciałbym Cię znów wziąć za rękę i zacząć rozmowę od nowa
Powiedzieć co czuję do Ciebie, czy kochasz zapytać z radością
I spojrzeć w Twe oczy wesołe, co zawsze pałały miłością
Ty jednak zamilkłaś na zawsze, choć tego tak bardzo nie chciałaś
Walczyłaś w szpitalu o życie, a jednak batalię przegrałaś.

Sezon miodowy 2020 w naszym gospodarstwie pasiecznym został zakończony

To był przedziwny sezon dla roślin, pszczół i pszczelarzy. Sucha i zimna wiosna sprawiła, że nektar z mniszka lekarskiego pszczółki zbierały przez niecałe 5 dni co spowodowało słabe zbiory. Na rzepaku też pogoda nie rozpieszczała, ale to długi pożytek więc kilka cieplejszych dni sprawiło, że miodku rzepakowego trochę pozyskaliśmy i cieszył podniebienia wszystkich miłośników delikatnego miodu oraz miodu kremowanego. Akacje przemarzły i kwitły bardzo słabo. Sytuację nieco uratowało pojawienie się spadzi, która nadała miodom piękny ciemny kolor i ciekawy aromat. Później pojawiły się obfite opady deszczu, które powodowały podtopienia i gnicie upraw co sprawiło, że wiele roślin nie nektarowało. Z kolei lipy kwitły przepięknie, ale pszczoły nie odwiedzały ich wonnych kwiatów, przez co w tym roku praktycznie w całej Polsce miodu lipowego nie było. Od końca lipca do połowy sierpnia cieszyliśmy się piękną, słoneczną i wręcz upalną pogodą, ale za to bez kropli deszczu w wyniku czego nawet nawłoć zaczęła nektarowanie pod koniec kwitnienia i ostatecznie miodku nawłociowego było bardzo mało. Ogólnie tegoroczne zbiory były bardzo słabe i sprzedaż miodu zakończyliśmy już pod koniec września.
Wierzymy, że przyszłoroczny sezon będzie znacznie lepszy i już dzisiaj zapraszamy wszystkich miłośników naszego miodku po pierwsze słodkości, które jeśli pszczoły szczęśliwie przezimują powinny się pojawić z końcem maja 2021 roku. Pszczółki będą odpoczywały, ale nas jeszcze czeka trochę pracy w pasiece. Konieczna jest segregacja i przetapianie starszych plastrów, klarowanie wosku, higienizacja wolnych uli, zbijanie ramek i przygotowywanie do kolejnego sezonu bo wiosną może nie wystarczyć czasu na niektóre z tych czynności.
Do zobaczenia ponownie wiosną w naszej pasiece.